Manuka w podróży do Bułgarii, kraju pełnego pięknej przyrody i wielu niespodzianek! Co tańczy się na weselach, jakie Bułgarzy mają podejście do życia i co jest sekretem ich… długowieczności?
Docieram do Sofii, stolicy Bułgarii: tam już czeka na mnie Marija, moja roześmiana znajoma. Wsiadamy do samochodu i pytam, czy Marija ma zaplanowany już plan wycieczki. Dziewczyna w odpowiedzi entuzjastycznie kręci głową, a ja przypominam sobie, że w Bułgarii, odwrotnie niż całym świecie, kiwa się głową, chcąc zaprzeczyć, a kręci, chcąc potwierdzić!
Bułgarzy, Bułgarzy
Bułgarzy lubią spotkać się z przyjaciółmi i zawsze starają się znaleźć czas dla bliskich. „Miewamy bardzo luźne podejście do życia”, śmieje się Marija. „Ale przecież od pogoni za karierą ważniejsze jest wino ze znajomymi!”. Koniecznie bułgarskie wino, dodajmy!
Poważnie za to traktuje się tradycyjne zwyczaje: zwłaszcza tańce do melodii o oryginalnym rytmie. Dzieci uczą się ludowych tańców już w przedszkolu, a każde wesele to okazja do zaprezentowania swoich umiejętności w tej dziedzinie – już nie mówiąc o licznych festiwalach kultury ludowej.
Jeden z tradycyjnych tańców na bułgarskim weselu
Kraina pachnąca różami i lawendą
Bułgaria słynie ze swoich kwietnych dolin: to tutaj całym kilometrami ciągną się pola róż i lawendy. W Kazanłyku, w słynnej Dolinie Róż, co roku odbywa się Festiwal Róż, który ściąga setki przyjezdnych! „To także okazja do spotkania z lokalną kulturą, są tradycyjne stroje i parada”, wyjaśnia Marija.
Dlaczego bułgarskie róże są tak wyjątkowe? Wszystko z uwagi na klimat – duże amplitudy temperatur miedzy dniem i nocą spowodowały, że przywiezione z zagranicy róże zaczęły wytwarzać coraz więcej olejku. Dzięki temu można na większą skalę wytwarzać różane kosmetyki, a także likiery czy inne przetwory.
Róża damasceńska to jeden z najbardziej popularnych gatunków, uprawianych w Bułgarii
W Bułgarii hoduje się również kwiaty lawendy. Także one nie tylko pięknie wyglądają i oszałamiająco pachną, ale znajdują szerokie zastosowanie w domowym (i nie tylko) spa. „Lubię nakładać na twarz maseczki z lawendy”, mówi Marija. „Świetnie działają na zmęczoną cerę, zwłaszcza po całym letnim dniu na słońcu!
Maseczka z suszonych kwiatów lawendy
Składniki:
- garść suszonych kwiatów lawendy (ok. 2-3 łyżki)
- kilka łyżek wrzątku
- łyżka mąki (ew. glinki kosmetycznej)
Przygotowanie:
Zalewamy kwiaty lawendy wrzątkiem i odstawiamy na kwadrans, żeby przestygły. Dodajemy mąkę i mieszamy – tak, aby powstała gęsta pasta. Nakładamy na oczyszczoną twarz na około 20 minut, po czym starannie spłukujemy. Do maseczki można dodać także odrobinę suszonej mięty, która ma dodatkowe działanie kojące.
Trudno wyliczyć wszystkie dobroczynne właściwości lawendy!
Ojczyzna jogurtu
Bułgaria bywa nazywana „ojczyzną jogurtu” i faktycznie coś w tym jest! Jedna z bakterii, których do dziś używa się do produkcji jogurtów, została nawet nazwana na cześć kraju: to lactobacillus bulgaricus, odkryta ponad sto lat temu przez Stamena Grigorova, bułgarskiego mikrobiologa.
Niektórzy uważają jogurt za sekret długowieczności Bułgarów, którzy jedzą go we wszystkich postaciach: jako przekąskę, dodatek do potraw, orzeźwiający napój po rozrobieniu z wodą i lodem… A ja dobrze wiem, że mało co tak dobrze smakuje na śniadanie, jak porcja jogurtu z orzechami i miodem, najlepiej miodem manuka, moim imiennikiem z Nowej Zelandii!
Jogurt – sekret długowieczności Bułgarów
Przeglądam bagaż i mam nadzieję, że jeszcze upchnę trochę jogurtu. Nie będzie to łatwe, bo prawie całą walizkę wypchałem buteleczkami z olejkiem różanym i lawendowym… może chociaż jeden kubeczek jogurtu się zmieści? Jestem przecież czynnie zainteresowany długowiecznością!