Choć aromaterapia znana była już 3000 lat przed naszą erą, dopiero teraz zyskuje należną jej popularność w Europie. Wdychanie olejków eterycznych, aromatyczne kąpiele i masaże nie tylko wprowadzają w błogi stan relaksu, ale także – według medycyny alternatywnej – pozytywnie działają na nasze ciało. Znacie zapach Nowej Zelandii? Aromaterapia z wyjątkowym olejkiem z manuką nie tylko wprawi w doskonały nastrój, ale także pozwoli poczuć zapach Kraju Długiej Białej Chmury.
- Co to jest aromaterapia?
- Naturalna aromaterapia
- Czego potrzebujemy do aromaterapii?
- Olejek z manuką, czyli zapach Nowej Zelandii
Olejki eteryczne, inhalacja, masaże – co to jest aromaterapia?
Pojęcie aromaterapii wywodzi się z medycyny naturalnej (alternatywnej). Jest to rodzaj terapii, w której wykorzystuje się olejki eteryczne i inne substancje zapachowe. Głównym celem aromaterapii jest uzyskanie korzystnych efektów dla nastroju, procesów poznawczych i ogólnie pojętego zdrowia. Poza olejkami stosuje się także kadzidła, zioła, hydrozole i inne substancje zapachowe.
Aromaterapia – krótka historia
Po raz pierwszy terminu aromaterapia użył francuski chemik, Rene-Maurice Gatefosse, który lecznicze działanie olejku lawendowego odkrył przypadkiem – maczając w nim poparzoną dłoń. Okazało się, że znacznie przyspieszyło to leczenie i regenerację skóry. Sprawiło to, że badacz zajął się wówczas sprawdzaniem właściwości zdrowotnych olejku eterycznego oraz korzyści płynących z roślinnych substancji.
Choć aromaterapia zyskuje na popularności mniej więcej od XX wieku, była znana człowiekowi już w bardzo odległych czasach – najwcześniejsze wzmianki o używaniu zapachów w celach leczniczych pochodzą z czasów sumeryjskich, czyli z około 3000 r. p.n.e. Wymieniane w tych zapisach mieszanki roślin składały się między innymi z tymianku i mirtu. Obecnie ta dziedzina lecznictwa bardzo szybko rozwija się szczególnie w Europie Zachodniej, Japonii i Stanach Zjednoczonych.
Aromaterapię znała już Kleopatra. Dodawała do poduszek płatki róż, by ich zapach ukoił jej nerwy i pozwolił spokojnie zasnąć. Hipokrates zaś zalecał swoim pacjentom leczniczą woń olejków do codziennej pielęgnacji i do kuracji różnych schorzeń.
Jak działa aromaterapia?
Ludzki zmysł powonienia jest wyjątkowo silny, a zapach przenika do mózgu szybko, pozwalając na niemal natychmiastowe działanie danej substancji. Podręczniki do aromaterapii wskazują, że zarówno inhalacje, jak i aplikowanie olejków na skórę wpływa na pobudzenie określonych punktów w układzie limbicznym. To z kolei sprawia, że naturalna aromaterapia olejkami działa na nasz organizm wszechstronnie.
Uwaga na chemię! Tylko naturalna aromaterapia!
Aromaterapia to czysta i w pełni naturalna metoda stosowana w medycynie naturalnej i medycynie Dalekiego Wschodu. Wszystkie jej formy polegają na wprowadzeniu do organizmu człowieka czystych, nieprzetworzonych i wysokiej jakości roślinnych olejków esencjonalnych bez udziału chemicznych nośników i innych sztucznych dodatków.
Olejki eteryczne występują we wszystkich częściach roślin. W kwiatach, liściach, żywicy, nasionach, korzeniach czy łodygach. Niektóre rośliny dostarczają nawet więcej niż jeden olejek! Dla przykładu, pomarańcza zawiera 3 różne olejki w zależności od tego, czy pobierzemy je ze skórki, z liści czy z kwiatów. I każdy z nich ma swoje unikatowe właściwości!
Skoro natura daje nam takie bogactwa, nie ma potrzeby, żebyśmy kupowali tańsze zamienniki olejków eterycznych. Oryginalne, czyste olejki posiadające właściwości terapeutyczne powinny mieć certyfikat i jakość potwierdzoną badaniami. Uważajcie na podróbki!
Stosując aromaterapię, warto postawić na naturalne olejki
Czego potrzebujemy do aromaterapii?
Oczywiście, zgodnie z definicją, do aromaterapii potrzebujemy przede wszystkim źródła zapachu. Najczęściej używa się olejków eterycznych. Jak wspomnieliśmy wyżej, można je aplikować na różne sposoby, jednak najlepiej ograniczyć się do inhalacji i aplikowania na skórę.
Aromaterapia w domu jest naprawdę bardzo prosta. Możemy skropić olejkiem kawałek materiału bądź też wdychać go bezpośrednio z buteleczki. Dodanie kilku kropel do miski z gorącą wodą też jest dobrym sposobem. Oprócz tego możemy wkropić nieco olejku do gorącej kąpieli i wdychać zapachy jednocześnie relaksując się w wodzie.
Jeśli chcemy nabyć “specjalistyczny sprzęt” do aromaterapii, możemy zaopatrzyć się w dyfuzor lub nawilżacz powietrza – proste urządzenie, które napełnia się wodą i dodaje kilka kropel olejku. Do aromaterapii wykorzystuje się także kominki, w których olejek podgrzewany jest małą świeczką. Jednym z przyjemniejszych sposobów wykonania zabiegu aromaterapii jest także masaż z użyciem olejku eterycznego, podczas którego osoba masowana cały czas wdycha dobroczynne substancje. Ale tutaj potrzeba już drugiej osoby... ;)
Chcesz poznać zapach Nowej Zelandii? Spróbuj aromaterapii olejkiem z manuką!
Rosnący w Nowej Zelandii krzew manuka to niezwykła roślina, z której powstaje między innymi unikatowy Miód Mānuka MGO™. Okazuje się jednak, że to nie wszystko, co ten krzew ma nam do zaoferowania.
Olejek eteryczny manuka jest niezwykle cenny. Mimo że pochodzi z tej samej rodziny, co drzewo herbaciane, olejek manuka jest o wiele silniejszy.
Za jego właściwości odpowiada wiele związków o wyjątkowych cechach. Od oleju z drzewa herbacianego różni się składem, źródłem i pochodzeniem. Znajdują się w nim na przykład substancje zwane triketonami, które wyróżniają go spośród innych olejków. Pamiętajmy, żeby kupować go od sprawdzonych producentów, ponieważ na rynku można znaleźć wiele tańszych zamienników, które nie mają nic wspólnego z naturalnym olejkiem manuka.
Olejek manuka można z powodzeniem wykorzystać do masażu, mieszając kilka kropel z olejem bazowym (np. z oliwką). Dzięki swoim wyjątkowym właściwościom chętnie wykorzystywany jest w gabinetach SPA, ale masaż możemy wykonać nawet w domowym zaciszu. Zapach olejku manuka jest niepowtarzalny, słodki i ziołowy, dlatego do aromaterapii nadaje się wręcz idealnie. Pozwala on poczuć zapach odległej Nowej Zelandii.