Choć w pierwszej kolejności kojarzy nam się z sombrero, tacos i ostrym burrito, Meksyk należy do największych producentów miodu na świecie, a historia pszczelarstwa w tym regionie sięga setek lat. Sprawdź, jakie pszczoły hodowali Aztekowie i Majowie i poznaj miejsce miodu we współczesnej meksykańskiej kuchni!
Początki hodowli pszczół
Zanim w Ameryce wylądowali Europejczycy, Aztekowie i Majowie hodowali rodzime pszczoły bezżądłe. Najczęściej był to gatunek Melipona beechei, w języku Majów określany jako colel-kab, co oznacza mniej więcej „pani pszczoła”. Rdzenne ludy Ameryki Środkowej i Południowej miały dla pszczół wiele szacunku, a w starożytnych mezoamerykańskich manuskryptach zachowały się wizerunki bóstw hodujących pszczoły i zbierających miód.
Na półwyspie Jukatan, dziś należącym do Meksyku, tradycje pszczelarskie sięgają setek lat. Majowie wykorzystywali miód i wosk w ceremoniach religijnych, miodu używano również w medycynie czy kuchni. Produkowano z niego na przykład trunek znany jako balché, podobny do europejskich miodów pitnych. Miodem dosładzano także najsłynniejszy napój Azteków: płynną czekoladę, wytwarzaną z kakao.
Jedna z majańskich piramid na półwyspie Jukatan
Powstawanie miodu meksykańskiego
Dziś miód meksykański produkują nie tylko pszczoły bezżądłe. Również inne gatunki, podobnie jak te hodowane przez Majów i Azteków, mogą korzystać z bogactw lokalnej przyrody. Dzięki temu miody meksykańskie to cała gama braw i słodyczy, zależnie od kwiatów dominujących podczas zbiorów i pory roku. Fakt ten sprawia, że są to jedne z najbardziej różnorodnych smakowo miodów na świecie.
Do miodów meksykańskich możemy na przykład zaliczyć miód powstały dzięki kwiatom awokado, który ma ciemny kolor i intensywny, lekko maślany smak. Równie popularny jest miód z kwiatów pomarańczy i innych cytrusów, nieco jaśniejszy i o cytrynowym posmaku, a także miody na bazie tymianku, szałwii i lawendy czy rdzennego drzewa mesquite z rodziny bobowatych.
Trzeba przyznać, że to smaki, których nie przypisalibyśmy do jednej potrawy. Tymczasem miód meksykański jest w stanie zaskoczyć nas przy okazji próbowania każdej swojej odmiany.
Awokado to jeden z najbardziej znanych owoców kuchni meksykańskiej
Kuchnia meksykańska z wykorzystaniem miodu
Współczesna meksykańska kuchnia wykorzystuje miód na wiele sposobów – dodawany jest na przykład do rozmaitych deserów. Dobrze sprawdzają się do słodzenia napojów, a także jako dodatek do sopaipillas, smażonych ciastek podobnych do racuchów i popularnych w Meksyku i krajach Ameryki Południowej.
Miód meksykański wspaniale sprawdzi także w marynacie do grillowanego kurczaka – na przykład w wersji miodowo-limonkowej. Poniżej znajdziecie prosty przepis, który pozwoli Wam wykorzystać jego unikalny smak we własnych, kuchennych zmaganiach. Jako że sezon grillowy w pełni, możecie w łatwy sposób zaskoczyć swoich gości zupełnie odmiennym od tradycyjnych, smakiem marynaty.
Składniki
- 2 łyżeczki oliwy extra virgin
- 3 łyżeczki miodu
- ¼ szklanki soku z limonki
- 1 łyżeczka startego imbiru
- 1 łyżeczka kminu
- 1 łyżeczka kolendry
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- 1 łyżeczka soli
- 3 łyżeczki mielonych goździków
Wszystkie składniki mieszamy i marynujemy kurczaka przez minimum pół godziny, a najlepiej przez całą noc. Grillujemy lub pieczemy według uznania, obficie podlewając marynatą. Smacznego!
Limonka i miód świetnie się sprawdzą w marynacie do kurczaka